menu

czwartek, 30 maja 2013

4. Czwartek SAL u Diany

Nastał czwartek, wiec czas na prezentacje moich "wypocin" krzyżykowych. Ostatnio tak się jakoś układało, że tylko w czwartki mam czas na haftowanie, więc wszystko co przybyło od poprzedniego razu powstało właśnie dzisiaj. Jeszcze nie ma wszystkich konturów, a bez nich praca wygląda dość smętnie. Ogródek już prawie opielony, jeszcze muszę dom wybudować, żeby gości zaprosić na kawę :)
Zmieniłam w paru miejscach kolor, np rzepki (czy to są rzodkiewki?). Postaram się zrobić następne zdjęcie w dzień, żeby lepiej było widać kolorki :)



6 komentarzy:

  1. No proszę, półmetek masz już za sobą :)
    Pozdrawiam Sabina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, ale teraz jest ta (na moje oko) trudniejsza część ;(
      pozdrawiam :)))

      Usuń
  2. zostało Ci już naprawdę niedużo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Coś czego potrzebuję: motywacja!!!
      pozdrawiam :)

      Usuń
  3. wygląda na to, że za 2 tygodnie skończysz :)
    Pozdrawiam. Ola.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też bym chciała skończyć jak najszybciej :)))) pozdrawiam

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawienie znaku po sobie w postaci komentarza. Pozdrawiam serdecznie :)