menu

wtorek, 27 listopada 2012

I znowu powrócę do XX...X

W poszukiwaniu inspiracji czasem przeglądam blogi innych zdolnych osób. Przecież jest tyle nieodkrytych przeze mnie technik. A ile przy tym znajduję drobnych kruczków, żeby coś łatwiej i szybciej zrobić! W ostatnich moich wędrówkach natknęłam się na stronkę Hanulki z pięknymi hafcikami krzyżykowymi. I pozazdrościłam... Kiedyś tam udało mi się popełnić kilka hafcików. Jakieś niteczki jeszcze zostały. Co prawda używam je głównie do kartek z haftem matematycznym, ale przecież to nie problem dokupić brakujące. A że akurat w krzyżykach wytrwałość się jakoś mnie nigdy nie trzymała, postanowiłam wziąć udział w zbiorowym haftowaniu jakim jest SAL. Bardzo się postaram wytrwać do końca :)
Wstawiam linka do strony, może ktoś też się skusi...


http://hanulek.blogspot.co.uk/2012/11/sal-lizzie-kate.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i pozostawienie znaku po sobie w postaci komentarza. Pozdrawiam serdecznie :)