menu

piątek, 29 marca 2013

Ptasie opowieści

Bladym świtem, zupełnie niespodziewanie, bez absolutnie żadnych ostrzeżeń, zostałam wywleczona z mojego ciepłego łóżeczka aby podziwiać... ptaki. Znowu dałam się wkręcić! I to wszystko przez to, że ZNOWU PADA ŚNIEG!! Po krótkiej przerwie w ptasich odwiedzinach, znów rozpoczął się "sezon dokarmiania ptaków". I tym razem nareszcie cyknęłam zdjęcie osławionego Grubodzioba (to ten brązowawy duży ptaszek). Nie mam ani dobrego zoomu w aparacie, ani pięknego tła do zdjęć, ale coś na fotkach widać. 



A w konsumpcji ziaren Grubodziobowi towarzyszą Dzwońce i Czyże.

Dzwoniec gardzący ziarenkami słonecznika.

A to Czyże. Można je odróżnić po "pasiakowych spodniach" i rysunku na skrzydełkach (dla zaawansowanych oglądaczy)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i pozostawienie znaku po sobie w postaci komentarza. Pozdrawiam serdecznie :)