menu

wtorek, 14 listopada 2017

Czasem Natura coś zmaluje...

Jakoś tak, zupełnie przypadkiem, znalazłam zdjęcia z listopada zeszłego roku. Wszystkim zadawałam pytanie "co to jest?"



Kwiat stworzyła na asfalcie sama Natura. W ten akt twórczy zamieszane były również woda i przymrozek. Przyłapane na gorącym, a raczej zimnym uczynku, próbowały zwieść wszystkich swymi pięknymi przebraniami. Jednak wystarczyło chwilę poczekać na palące oko Słońca, a prawda wyszła na jaw :D

a prawda wygląda jak zawsze... ciapowato, ehhhh...




2 komentarze:

  1. Piękne obrazy przez naturę stworzone :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak :D
      Na asfalcie zimowy kwiatek to nieczęsty widok :D

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawienie znaku po sobie w postaci komentarza. Pozdrawiam serdecznie :)